Żółwie, koralowce, płyty DVD i papierosy
To próbowano przemycić przez granicę polsko-ukraińską w miniony weekend. Żółwie trafiły do ZOO w Zamościu, a właściciel musiał się tłumaczyć na policji. Płyty i papierosy trafiły do depozytu.
62 żółwie owinięte taśmą i ukryte w zderzaku osobowego opla omegi próbował przewieźć przez przejście graniczne w Korczowej 34-letni mieszkaniec Truskawca. Były to zagrożone wyginięciem żółwie stepowe. Przekazano je do ogrodu zoologicznego w Zamościu.Właściciel zwierząt został przekazany policji. W ręce policjantów została także przekazana Ukrainka, która próbowała przemycić przez przejście graniczne w Krościenku dwa koralowce ważące ponad 1,5 kg. Koralowce kobieta ukryła w bagażu podróżnym. Międzynarodowe konwencje nie pozwalają na przewożenie bez zezwoleń zarówno żółwi, jak i koralowców.
Bardziej typowy towar, czyli papierosy - blisko 1500 paczek - celnicy znaleźli w ściankach i toalecie autokaru z Iwanofrankowska do Pragi. W bagażu podręcznym próbował przemycić 238 płyt DVD z filmami właściciel osobowego mercedesa. Kierowca pojazdu - obywatel Ukrainy - który złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze i wpłacił 900 zł tytułem grożącej kary.